Nasza Prasa

gosia183 · Gość

Witam ! Jeszcze niedawno bo 7 lat temu na tych stronach poszukiwałam ratunku.Nerwica wybiera osoby wrażliwe ze słabym poczuciem własnej wartości.Wydawało mi się ze lekarstwa (uspakajacze )załatwią za mnie wszystkie sprawy, ale nie wyszło.

Po latach biegania po lekarzach, badania się spadłam na dno piekła.Myślałam że to koniec mojego ja i pojawił sie ktoś kto pomogł mi wrócić do cudownego świata ( kocham żyć).Rozumiem każdy wasz lęk (najgorsza dla mnie była kapsuła strach).Od ponad 4 lat nie mam nawrotów nerwicy.

Pomogła terapia prowadzona przez wspaniałego psychologa z powołania, domyślam sie że zmiana jadłospisu na pełen naturalnych minerałów dużo spacerów bez względu na porę roku i praca fizyczna do zmęczenia ciała.To po krótce zalecenia psychologa.Wiem teraz że było trudno ale, pamiętajcie nerwicę (depresje ) można pokonać.