Nasza Prasa

prasa

Politycy stają się aktorami, aktorzy - politykami. Życie stało się komedią bulwarową.

.
W Senacie trwa debata nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Senator Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski pojawił się na niej w stroju przypominającym więzienny drelich. Na głowie miał czapkę, w strój miał wpiętą białą różę, a na mównicy postawił blaszany kubek. - Twierdzimy, że Polska powoli, ale systematycznie zamienia się w zakład karny - powiedział Rulewski podczas swojego wystąpienia w Senacie.

Dopiero na żądanie jednego z senatorów zdjął czapkę, bo nie wypada, aby pod Godłem Państwa występować publicznie w stroju teatralnym.

Rulewski jako sprawozdawca mniejszości senackiej komisji powiedział, że w imieniu senatorów PO ma obowiązek przedstawić wniosek o odrzucenie ustawy o SN. - Jest to wniosek mniejszości, ale jest to wniosek tysięcy, setek tysięcy ludzi w Polsce, którzy ten wniosek wspierali - powiedział Rulewski. Jak mówił, odrzucenie ustawy to wniosek "ludzi życzliwych w Europie, którzy pragną, aby już nigdy na Odrze nie były słupy graniczne".

- Twierdzimy, że Polska powoli, ale systematycznie zamienia się w zakład karny - powiedział Rulewski. - Zakłada karny to dzisiaj przede wszystkim szalejący prokurator, który zwie się ministrem sprawiedliwości, postać Polski to dzisiaj to nie Temida, to prokurator Ziobro - powiedział senator PO. Ocenił, że "Polską rządzi prokurator i strach". Przekonywał, że ustawy PiS dot. sądownictwa są "zakodowane przede wszystkim na strach, żeby pozbawić ludzi ich autonomii".

Jak przypomniał Rulewski, wprowadzenie stanu wojennego w Polsce zaczęło się od zawieszenia prawa, a potem później mówiono, że to jest surowe prawo, ale prawo". - My senatorowie mamy obowiązek wobec tego nowego pokolenia odpowiedź na pytanie, czy symbolem polski będzie drelich, czy biała róża - mówił senator PO.
.

[link widoczny dla zalogowanych]

prasa

.

"Potem będzie za późno"

Przemówienie było krótkie, ale treściwe. W prostych słowach aktorka przedstawiała to, z czym zapewne zgadzała się większość stojących pod sceną.
Dorota Stalińska

PiS nie reformuje, nie remontuje. PiS wysadza, dewastuje i rujnuje.

No i co najważniejsze – to było przemówienie pełne emocji, których zawodowi politycy nie byli z siebie w stanie wykrzesać. Dlatego tak mocno zabrzmiało pytanie, dlaczego na demonstrację nie przyszło więcej osób.

"Sama jestem w szoku" – mówi nam aktorka. Dorota Stalińska wśród przeciwników PiS wzbudziła zachwyt swoim przemówieniem przed Sejmem. Zwolennicy rozpoczęli atak. • Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Z tego wystąpienia płynie parę wniosków. I właściwie – w zdecydowanej większości niewesołe. Aktorka Dorota Stalińska podczas wczorajszej demonstracji przed Sejmem w obronie wymiaru sprawiedliwości swoim wystąpieniem pozostawiła w cieniu wszystkich, którzy przemawiali przed nią i po niej. Jednych wzruszyła, inni zaczęli namaszczać ją na lidera opozycji, a wszystkich to, co stało się przy Wiejskiej, powinno skłonić do refleksji.
.

prasa

Danuta:
21 lipca 15:29
Po malu wszystkim odbija
.

Ho-Ho Babunia:
21 lipca 15:35
On dobrze wie co nas teraz będzie czekać
.

Stanisław:
21 lipca 15:42
Niech jeszcze założy piżamę szpitalną - szpitala bez klamek, bo razem z Niesiołowskim, Frasyniukiem i innymi niedługo tam trafią.

prasa

.

PO jak zawsze robi szopkę. Senator Jan Rulewski przyszedł na posiedzenie Senatu w więziennym drelichu i z białą różą. Pytany o swój specyficzny strój stwierdził, że jest on „adekwatny do sytuacji”.

Internautom nie trzeba było niczego więcej.
Szacunek senatorze… w tak szybkim tempie zrobić z senatora RP błazna
—piszą.

.

Wiesia: PAJAC 😠

Danuta: Po malu wszystkim odbija

Ho-Ho Babunia: On dobrze wie co nas teraz będzie czekać

Stanisław: Niech jeszcze założy piżamę szpitalną - szpitala bez klamek, bo razem z Niesiołowskim, Frasyniukiem i innymi niedługo tam trafią.

Boleslaw: Niema co pisac ,bo moi poprzednicy to trole pisowscy.

Ryszard: Sera nie ma a on sie smieje.
Zojka Zojka Zojka Wrrrrrrrrrrrrrrrrl,bolka krewny !

Anna: Pewnie było mu w nim dobrze

Małgorzata: Przebieraniec chyba mu się czas pomylił

Janusz: Żeby być medialnym koleś jest gotowy na golasa latać wkoło senatu tj. u Kiepskiego

.